czwartek, 30 lipca 2009









i nawet foty mi nie wyszły
kupa kupa kupa kupa


poniedziałek, 27 lipca 2009

czwartek, 23 lipca 2009

staruszki








jestem pewna że to zdjęcie wywoła odruch wymiotny :D,nie wiem za chuja czemu ale im dłużej patrze na to zdj tym bardziej mi się podoba


:P
jakieś starocie odkopane z kwietnia bodajże.
specjalnie dla Basi i Stefana

wtorek, 21 lipca 2009

op cz1



popisze wam troszkę .Opowiadanie to telepie mi po głowie od dłuższego czasu.Nie liczę że się spodoba muszę po prostu to wylać na "papier"

Jest rok 2030. Małe miasteczko w stanie Waszyngton.
Młoda dziewczyna lat 19 właśnie była po napisaniu matury,tym samym jej pobyt w sierocińcu dobiegł końca.
Dalej musiała sobie radzić w życiu sama.Nie miała dużych ambicji jako że jej zdanie na swój temat nie było zbyt dobre.>Jednak miała nadzieję że w małym miasteczku znajdzie jakąś pracę w sumie było jej obojętnie jaką byleby była.
Postanowiła działać im szybciej tym lepiej jak to się mówi.Poszła do urzędu pracy i przyglądała się dosyć długo ofertom .
w końcu zapisała sobie kilka z 3 może.
Oferta asystentki szefa fabryki butów,oferta sprzątania i gotowania w domu
oraz oferta niańki .
Po jakimś czasie i kilku rozmowach o pracy jako niania i asystentka nie było mowy.
została jej tylko jedna .Szła do domu z wielkimi obawami. W zasadzie była to jej ostatnia szansa


na dziś koniec:D

sobota, 18 lipca 2009

:)
















Na początek to ja może podziękuję Basi bo mnie w pewnym sensie zmotywowała
http://barbarajoanna.wordpress.com/ zapraszam serdecznie tam :)
nudne te wakacje miał być londyn i dupa O.o
został mi facet co nie ma nigdy czasu:D